wtorek, 16 listopada 2010

listopadowe żale.

jesteś tymi ludźmi, których spotkałeś, zawieszają się w twojej plaźmie międzycząsteczkowej okrywając cię kocykiem w postaci zdarzeń-wydarzeń-historii, przywierają do komórek pamięci & często torsjogennie, definiują twoje wspomnienia. jeśli masz tendencję do wpadania w zgniliznę - jej smród zaleczaj czasem & chwilowymi zmianami ilości świadomości w samoświadomości.
na koncu zostajesz sam,
sam jestes na poczatku,
a te mniej, badz bardziej czeste modulacje wymiarem samosci pomiedzy jedna klamrą, a drugą...
stanowią jedynie obraz twojej uleglosci.
im jestes slabszy, tym wieksze scierwo ci sie glowie zapisze jajo cokolwiek istotne.
tak bardzo, jak najbardziej jak tylko można takie nie jest. (istotne.)
& na tym dluzej.
& gorzej.
ale mniejsza.

Brak komentarzy: