poniedziałek, 6 września 2010
a chłop babie na miedzy...
KURWA MAĆ [!] kurwa [!] o co w tym wszystkim chodzi [?!] gdzie jest koniec, gdzie był początek [?!] mam w sobie tyle dobroci, tyle ciepła, tyle miłości, tyle troski, dlaczego NIKT TEGO NIE CHCE [?!!!!] tego jest za dużo, zalega, rozrywa, pali, parzy, mota się, drży,telepie, szuka ujścia... ja... JA jestem kurwa kalejdoskopicznie barwna, własna, mózg wykonano mi z nadaktywnych nanorurek, nawet moja pieprzona prezencja ma się tak, że jak akurat się uprę jak dziś, to stwierdzę, że można popatrzeć, DLACZEGO KURWA NIKT SIĘ NIE ZJAWIA, dlaczego nikt mnie nie widzi, dlaczego nikogo nie spotykam, dlaczego MNIE nie widzisz, dlaczego [?!] dlaczego się nie zjawiasz, dlaczego nie ujawniasz, DLACZEGO ukrywasz, dlaczego się BRONISZ [?!!?] dlaczego to tyle trwa, po co, czy w ogóle, czyż kiedykolwiek, dlaczego to musi być tak ciężkie [???] dlaczego odczuwam tak intensywnie, dlaczego każdy oddech sprawia ból, DLACZEGO cię to nie obchodzi [?!!] abstrahując od kwestii tego jak bardzo potrzebuję ukojenia, dlaczego nie chcesz go ode mnie, dlaczego nawet go nie BIERZESZ [?!] dlaczego cię nie ma [?]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz